Wracam po długiej przerwie, tym razem z szytą bluzeczką. Wczoraj kupiłam tkaninę, a dziś mam gotową bluzeczkę. Prosta, bez wykroju, a bardzo cieszy. Sylwia przymierzyła i też taką chce, tylko mniejszą.
Dla mnie powstanie jeszcze z tej łączki.
Nie może zabraknąć moich kwiatków.

Pozdrawiam
Joanna