To już było

Nie mam czym się pochwalić, więc będą szydełkowe firanki. Post z nimi już był, post został ale bez fotek.

 I jeszcze kwiatek dla Was:)

Pozdrawiam

Joanna

Wyciągnięta z kufra:)

W ostatnim poście pisałam o połączeniu szydełka i maszyny do szycia i wtedy coś mi się przypomniało.

 Przeszukałam kufer i jest... bluzeczka dawno zaczęta, nici się skończyły i na tym etapie praca stanęła. Brakujące ramiączka doszyję z tkaniny, nie wiem jeszcze jakiej. 

 Macie jakieś propozycje?

Witam nowe obserwatorki:))) mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej:)

Pozdrawiam

Joanna

Do znudzenia

Kolejny malutki kołnierzyk, obsypany kwiatkami.

Domyślam się, że macie ich już dość, ja też, następny szybko nie powstanie.

W planach mam sukienkę, szydełko połączone z maszyną do szycia... zamówienie od mojej córci.

 

Pozdrawiam

Joanna

Igła i szydełko

Jestem już po urlopie w tym miesiącu, za dwa tygodnie następny, dłuższy :)

Ostatnie dni mijały beztrosko i bez weny, powstały jednak dwa ślimaki, uszyte z bawełny, lnu i koronki.

Powstał też kołnierzyk dla małej damy, tym razem ozdobiony koralikami.

 Zostawiam dla Was troszkę kwiatków z mojego ogrodu.

Dziękuję, że za miłe słowa, które zostawiacie:))

Pozdrawiam

Joanna

Kwiatkowo

Wreszcie udało się obfocić to coś z malutkich kwiatków, miała być piękna jak niebieska.

Czegoś jej brakuje, nie wiem czego... może pomożecie? Może serca?

Spokojnej nocy życzę:)

Joanna

Dla małej dziewczynki

Ostatnie deszczowe dni dały mi czas na dzierganie i tak powstały kolejne kołnierzyki.

Nic nowego, wzór już widziałyście, muszę popracować nad nowym.

A to, co wydziergałam z malutkich kwiatków jest już gotowe i czeka na odpowiednie światło, może jutro .

 Częstujcie się pączusiami z Danonków:)

Pozdrawiam

Joanna

:)

Takie cudeńko przywiozłam wczoraj z Krakowa. Nie wiem jak się nazywa, ale zawsze chciałam je mieć.

W kwiaciarni kosztuje ok. 25 zł. a w Carrefour zapłaciłam 11zł... trudno było się oprzeć takiej cenie.

 

 Szydełkuję małe kwiatuszki, jak myślicie, co z nich powstanie?

Pozdrawiam 

Joanna

Kic, kic

Zobaczcie kto przykicał do mojego ogrodu.

Jest ze 100%  lnu dlatego pozwalam mu na spacerek wokół roślinek.

Jak spędzacie wakacje? Ja mam jeszcze jutro wolne i zamierzam z Córcią odwiedzić Kraków. Będzie troszkę zwiedzania i spacerku po starym mieście, będą też zakupy, mam nadzieję, że udane:)

Dziękuję za komentarze, cieszę się, że cukiernica w nowym wydaniu się podobała:))

Pozdrawiam 

Joanna

Cukiernica

Ostatnio wydziergałam szydełkowe ubranko na cukiernicę, inne niż zwykle, a to dlatego, że cukiernica poleciała do wyjątkowej osóbki Ani, która lubi niebieskości i już wiem, że się spodobała.

Ta miła osóbka o gołębim serduszku zasługuje na znacznie więcej... życie przed nami.

 

 W Biedroce kupiłam takie cudeńka, jeden poleciał do Ani.

I kwiatki z mojego ogrodu dla Was :)

Koniecznie zajrzyjcie  na blog Asi, ten temat powinien zainteresować każdą z Was!!!

Pozdrawiam:)

Joanna