Ruszyłam z szyciem

Wracam po długiej przerwie, tym razem z szytą bluzeczką. Wczoraj kupiłam tkaninę, a dziś mam gotową bluzeczkę. Prosta, bez wykroju, a bardzo cieszy. Sylwia przymierzyła i też taką chce, tylko mniejszą.

Dla mnie powstanie jeszcze z tej łączki.

 Nie może zabraknąć moich kwiatków.

Pozdrawiam
Joanna

Żakiet

Dawno mnie tu nie było, czas przecieka mi między palcami!  Na warzywniku jeszcze pory, selery i pietruszka, w spiżarce półki zapełnione. Połowa ogródka czeka na jesienne porządki. Dziergają się już ozdoby świąteczne i zazdrostki dla siostry na dzisiejsze święto Teresy.
Dziś pokażę tylko żakiecik dla Sylwii, długo na niego czekała. Fajny wzorek ale niestety z lycrą, musiałam każdą część podklejać flizeliną. Co o nim myślicie?

Ogród w jesiennych barwach, ciekawe jak długo tak będzie pięknie, bo już rano są przymrozki po minus dwa.

 

 Pozdrawiam Joanna

Kolory lata

Ostatnio mało się dzieje robótkowo, bo praca, ogród, warzywnik i upał, który odbiera chęci. Udało się jednak uszyć sukienkę dla 3-latki. Dotarła już na miejsce i się podoba.

 

Ogród zachwyca kolorami :)

Pozdrawiam
Joanna

Ogród

Ostatnio nic nie powstaje, dlatego dziś będą tylko fotki z ogrodu. Mam go trzeci rok, ale w tym jest najpiękniejszy, wymaga jeszcze dużo pracy, teraz widzę, co muszę przesadzić w inne miejsce.
Na pierwszym zdjęciu jest kwiatek, którego nie znam nazwy, sam się uformował :) bardzo mi się podoba to kółko :)

Kto dotrwał do końca?

Pozdrawiam 

Joanna