Moi goście

piątek, 31 maja 2013

Niespodzianka

Dostałam dziś niespodziankę od Gosi, jeszcze tak długo nie obchodziłam imienin:)
A to zawartość paczuszki.


 A taką cudną osłonkę kupiłam dziś rano, już mieszkają w niej dwa storczyki:) słonko nie pozwoliło zrobić im zdjęcia.

Gosiu, dziękuję za cudną niespodziankę :))
Pozdrawiam
Joanna

piątek, 24 maja 2013

Prezentowo


Ania mnie rozpieszcza, dzisiaj dostałam kolejną cudną paczuszkę, roślinki zawsze były duże ale dzisiaj to już nie sadzonki tylko piękne okazy :) Siedzą w ziemi i wyglądają jakby już długo tam rosły :)


 przydasie

 Cudny aniołek pachnący świeżym woskiem, świeczką to on na pewno nie będzie :)

i prześliczna kartka z życzeniami :) Aniu, dzięki za fotkę :)

Dziękuję, że do mnie jeszcze zaglądacie :)
Pozdrawiam :)
Joanna :)

niedziela, 19 maja 2013

Migawki z ogrodu

Chcecie oglądać? tylko nie narzekajcie, zdjęć będzie dużo! ciężko wybrać.
Tak jest dzisiaj :)  brakuje kilku tuj i kory. Zapewne za rok będę przesadzać roślinki w inne miejsce.
Zapomniałabym podziękować Ani, to dzięki Niej powstał mój ogród.
Anuś, dzięki za roślinki i nieocenione rady :)))

Serduszka wspaniała, urzeka malutkimi kwiatuszkami :)


Serduszka okazała ma pierwsze pączki :)
 
 A tak było zanim zwariowałam na punkcie ogrodu.
 Kilka fotek mojej mozolnej pracy.
 Musiałam skopać 11-letni trawnik, pod którym było pełno kamieni,  przywieźć ziemię na taczce z miejsca oddalonego jakieś 40 metrów. 
Gdybym oczyma wyobraźni nie widziała ogrodu nie podołałabym tak ciężkiej pracy.


Jak kończyłam mężuś był już w domu i jak widać ziemia spadła mi z nieba hi hi

Macie dość? ja też, patrząc na ostatnie fotki czuję zmęczenie.
Witam nowe obserwatorki :)
Pozdrawiam
Joanna

sobota, 18 maja 2013

Szydełkowe kapelusze

Dawno mnie tu mnie było, a to za sprawą tworzenia ogrodu, nie sądziłam, że to tak bardzo wciąga.
Wieczorami  chodziłąm jakbym miała kilkadziesiąt lat więcej, wszystkie kości bolały, ale satysfakcja była :)
Najgorsze prace mam za sobą, ogród się odwdzięcza i pięknie rośnie, roślinki zaczynają kwitnąć, wszystkie się przyjęły :) Obolałe ręce nie chciąły chwycić za szydełko, dlatego kapelusik, który miał być czapką powstawał tak długo. Pokazuję też biały już jest ukrochmalony i zupełnie inaczej wygląda, a może to fotograf czyni cuda, zdjęcia robiła Sylwia:)
Mała Ania w końcu się doczeka.


Mam duże zaległości w zaglądaniu na Wasze blogi, w najbliższych dniach to nadrobię:)
Cieszę się, że o mnie pamiętacie :)))
Pozdrawiam
Joanna

czwartek, 2 maja 2013

Bawełniany kapelusik

Wpadam na chwilkę aby pokazać, co ostatnio powstało.
Kapelusik dla małej Ani, która uwielbia róż.
Jeszcze tylko troszkę krochmalu i jest gotowy, ciekawe czy będzie dobry.
Jutro pokażę czapeczkę.


Witam nowe obserwatorki :)
Pozdrawiam 
Joanna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...