Jestem już po urlopie w tym miesiącu, za dwa tygodnie następny, dłuższy :)
Ostatnie dni mijały beztrosko i bez weny, powstały jednak dwa ślimaki, uszyte z bawełny, lnu i koronki.
Powstał też kołnierzyk dla małej damy, tym razem ozdobiony koralikami.

Zostawiam dla Was troszkę kwiatków z mojego ogrodu.
Dziękuję, że za miłe słowa, które zostawiacie:))
Pozdrawiam
Joanna