Dalej świątecznie

Pomysł na takie bombki zrodził się w ciągu 5 min. Sylwia podsunęła mi  jedną oklejoną sznurkiem, ozdobioną koronką, chciała abym ją sprzedała w pracy... nie podobała mi się taka łysa. Szybko wyciągnęłam zapasy szydełkowych kwiatków i ją ozdobiłam, nie sądziłam, że tak się spodoba. Pierwsza zapoczątkowała produkcję hehe

 

Czerwony kolorek nie chciał się obfocić, ale Wy znacie ten problem, na wspólnym zdjęciu lepiej go widać.

Zielona ma już domek.

 Wszystkie jutro jadą ze mną do pracy.

Pozdrawiam 

Joanna