Ostatnio wydziergałam rękawiczki, bo poprzednie też dziergane gdzieś się zgubiły.
Zdążyłam przed mrozami, o ile w ogóle będą.
Ciepło się robi od samego patrzenia, to zasługa połączonych nitek
jedna bawełniana i dwie bambusowe.
Może powstanie coś jeszcze do kompletu.
Pozdrawiam ♥♥♥
Joanna
Asiu, świetne te rękawiczki. Czyżbyś wróżyła nadejście tej właściwej zimy?
OdpowiedzUsuńBuziaki
Danusiu:) mam nadzieję, że już jest po zimie, nienawidzę odśnieżać hihi
OdpowiedzUsuńciekawe co powstanie do kompletu ;)
OdpowiedzUsuńfajny melanż kolorków :)
Świetne:)))Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńExtra są!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i na pewno cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, ciepło się robi od samego patrzenia na nie, super są :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale z Ciebie zdolniacha!!! Rękawiczki i to pięciopalczaste, to chyba nie łatwa rzecz do zrobienia:)
OdpowiedzUsuńsuper ;)
OdpowiedzUsuńRękawiczki super:)Asiu u nas zima się zaczeła sypie i sypie i sypie śnieżek biały:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRękawiczki super:)Asiu u nas zima się zaczeła sypie i sypie i sypie śnieżek biały:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo wyższa szkoła jazdy zrobić takie pięciopalczaste rękawiczki!!! Pięknie są!!! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńSuper rękawiczki.Z tą zimą to ciągle wielka niewiadoma u mnie była jeden dzień i poszła sobie.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńBombowe :) Śliczne kolory i ładnie wykonane... a zima na pewno nadejdzie niebawem :)
OdpowiedzUsuńU nie by się przydały bo śniegu trochę na padało ,,
OdpowiedzUsuńPodziwiam za umiejętność ,,
Bardzo ładne:) wyobrażam sobie jak musiały być trudne do zrobienia.
OdpowiedzUsuńA czemu ja nie widziałam tego posta??????!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńRękawiczki rewelacja, ale moje od Ciebie jeszcze ładniejsze hehe:)