piątek, 3 stycznia 2014

:)

Takie cudne aniołki powstają w pracowni terapeutycznej. Niestety pacjenci mogą tylko podziwiać jak powstają, sami nie są w stanie takiego zrobić.
 

A ten śliczny aniołek jest mój:) Każdy uczestnik wigilii mógł sobie jednego zabrać do domu.
 
Pozdrawiam :)
Joanna

9 komentarzy:

  1. Trochę przykre ,ale dobrze że miał kto robić te Anioły za nich .

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne i bardzo oryginalne. Pozdrawiam i dużo szczęścia na Nowy Rok życzę. Abia

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i pomysłowe! Chyba są z bibuły, tak?

    OdpowiedzUsuń
  4. ważne , że mogłaś być z tymi pacjentami, aniołki interesujące:)pozdrawiam!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne aniołki...
    mam koleżankę , która w szpitalu prowadzi właśnie takie zajęcia

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe aniołki! Ładne! Zdrowia i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Joanna, un petit coucou, pour vous souhaiter une belle année 2014.
    Merci pour votre gentil commentaire
    un grand bravo pour toutes vos belles créations.
    Amitiés.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne i oryginalne aniołki :) Podziwiam Waszą kreatywność. Życzę, aby w Nowym Roku ciepło Waszych serc rozgrzewało serca pacjentów, a radość, którą im dajecie, aby wracała do Was.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale śliczne te Twoje aniołki! Niezwykle pomysłowe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń