Dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem :)
Dzisiaj pokazuję to, co ostatnio zrobiłam.
Serwetka zrobiona z cieniutkich nici do szycia, jest bardzo delikatna.
Kiedyś skuszę się na zrobienie takiej z nici przeznaczonych do szydełkowania.
Kwiatki, które powstały w wolnych chwilach. Nie trzeba mieć ich dużo, aby takiego zrobić. Codziennie jeden, dwa i zrobiła się gromadka. Nie wiem co z nimi zrobię, ale na pewno gromadka się powiększy.
Powstał też mój pierwszy notesik.
Może nie jest rewelacyjny, ale mi się podoba.
Długi post wyszedł.
Jeśli jeszcze tu Jesteście, to dziękuję za wytrwałość.
Witam nową obserwatorkę Atinę, mam nadzieję, że na dłużej :)))
Pozdrawiam cieplutko :)
Joanna
Podziwiam wszystko co na szydełku robione...
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatuszki i serweta. Notesik również piękny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno wymyślisz coś rewelacyjnego.
Piękna serwetka.
Notes - super :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Podziwiam .Wielkie oklaski za to śliczne szydełkowanie :)
OdpowiedzUsuńserwetka cudna!
OdpowiedzUsuńi ta rozkwiecona łąka!! :)
Notesik uroczy...ładny kolor tła!
Serweta piękna, ale z nici do szycia??? Szok!!! Oj kwiatuszki na pewno coś ładnie przyozdobią!
OdpowiedzUsuńAch cuda, cudeńka :))
OdpowiedzUsuńOch Ty pracowitko. Toś się nadłubała. Cudne Te Twoje kwiatuszki. Całuję.
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie marnujesz czasu i próbujesz nowych rzeczy:) Notesik jest uroczy, kwiatuszki prześliczne, no i ta serwetka! Tyle pracy w nią włożyłaś :)
OdpowiedzUsuńAsiu:) fantastyczną serwetę zrobiłaś, podziwiam Cię za cierpliwość!!! W życiu bym takiej nie zrobiła... a piękne, sercowe kwiatki na pewno wykorzystasz, pomysłowe przecież z Ciebie dziewczę, nie zmarnują się:))) pozdrawiam:))))))))))
OdpowiedzUsuńA co to za stwierdzenie: Jeśli jeszcze tu Jesteście? No wiesz co? Chyba w nas nie wierzysz ;-) A przynajmniej we mnie :-)
OdpowiedzUsuńSię dzierga, to się nie pisze. Ale się myśli :-)
A kwiatki fajne, serwetka też. Mnie się chce z takich malutkich kwiatków zrobić bluzeczkę, ale nie wiem, czy mam tyle cierpliwości. Pomyślę ciężko, zanim się zabiorę za taką żmudną robotę.
Pozdrawiam Cię cieplutko, mimo, iż u mnie ciągle deeeeszcz.
Wszystko piękne! A serwetka to już mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńśliczna serwetka Joasiu ... a na cóż Ci tyle kwiatków ?
OdpowiedzUsuńOwszem na dłużej i notesik mnie też się bardzo podoba i jestem ciekawa z czego zrobiłaś te listeczki a kwiatuszki mnie urzekły.
OdpowiedzUsuńKochana same cudowności tu podziwiam:)Notesik bardzo fajny:)A kwiatuszki przygarnęłabym:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne, szczególnie ta piękna serwetka :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne kwiatuszki! Serwetka też bardzo mi się podoba. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSerwetka z nici do szycia? Nie wiem czy miałabym cierpliwość, więc tym bardziej podziwiam!Kwiatuszki urocze, a notesik - rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace :)
OdpowiedzUsuńSerwetka mistrzostwo , z nici maszynowych to istna drobnica ,podziwiam ...
OdpowiedzUsuńPiękna serweta i urocze kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńCudowne są te kwiatuszki z włóczki, sama marze o tym, by się zabrać za takie cudo, nawet włóczkę kupiłam, ale póki co wyszywam krzyżykami. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSerwetka cudna, kwiatki urocze. Podziwiam Twoją zręczność w szydełkowaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba u Ciebie, będę częściej wpadać, skoro już odkryłam takie fajne miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
długo mnie nie bylo i jestem dosc w tyle z ogladaniem wiec sprobuje teraz podleciec na biezaco:)Notesik sliczny mnie sie on bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńzapomnialam jeszcze dodac ze kwiatki i serwetka tez sa sliczne:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTakich kwiatuszków nigdy za wiele,zawsze do czegoś się przydadzą :-)
OdpowiedzUsuń