Śliczna bluzeczka. Jak Sylwia będzie chciała ją nosić, to pewnie będzie już na nią za mała ;-) Tak to jest, że docenia się coś, co się miało, po czasie. Bardzo mi się podoba i krój i wzór na tkaninie :-)
Bluzeczka jest śliczna. Może Twoja córcia dojrzeje i kiedyś ją polubi. Moja dwudziestoletnia siostra np. dojrzała dwa lata temu do sukienek. Wcześniej w ogóle ich nie nosiła. Pozdrawiam.
przyjdzie i jej czas....
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wisi w szafie... bo jest piękna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
A czemuż to??? Przecież jest śliczna!
OdpowiedzUsuńFajny materiał tzn. wzorek i kolorki i uszycie również! Prace z poprzedniego posta kolorowe!Notesik super!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna bluzka i śliczny materiał! szkoda, że nie chce w niej chodzić, ale wydaje mi się że jeszcze się z nią "przeprosi":))) Pozdrawiam, pa:)
OdpowiedzUsuńCudna sukienka:)W piękne kwiatki:)
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka. Jak Sylwia będzie chciała ją nosić, to pewnie będzie już na nią za mała ;-) Tak to jest, że docenia się coś, co się miało, po czasie. Bardzo mi się podoba i krój i wzór na tkaninie :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny materiał ... i ładny krój...
OdpowiedzUsuńchętnie przygarnę,jak córa nie chce :D
OdpowiedzUsuńTak to już jest z tymi dorastającymi córciami :) przyjdzie okazja i może jednak się na nią skusi- według mnie jest urocza :)
OdpowiedzUsuńCudna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i jak znalazł coś nowego na wakacje :)
OdpowiedzUsuńBluzeczka jest śliczna. Może Twoja córcia dojrzeje i kiedyś ją polubi. Moja dwudziestoletnia siostra np. dojrzała dwa lata temu do sukienek. Wcześniej w ogóle ich nie nosiła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna, kocham te wzory!
OdpowiedzUsuńPs Sylwia - broń się! ;))
Wygląda ślicznie :) na pewno jeszcze nie raz zrobi furorę :)
OdpowiedzUsuńBravo Joanna pour cette jolie robe, votre talent n'a pas de limites.
OdpowiedzUsuńAmicalement.Celeste
sliczna sukienka i szkoda ze wisi w szafie moze twoja corcia ja zalozy jak bedzie ładna pogoda:)
OdpowiedzUsuńMoże ją kiedyś założę, albo nie :)
OdpowiedzUsuń