piątek, 9 września 2016

Tulipany uszyte dla wielbicielki różu, spodobały się bardzo, co bardzo mnie cieszy.

Bukiecik kończy swój żywot, to już ostatni taki. Słoneczniki i nawłocie przekwitają jesień zapowiadając.
 Smaki lata mam w słoikach, jeszcze tylko cukinia się wprasza do spiżarki. 

Pozdrawiam
Joanna

16 komentarzy:

  1. Asiu, tulipanki rewelacyjne, a przy tym będą cieszyły oko nawet zimą;) W spiżarni dzieje się, oj dzieje;)
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tulipanki są przepiękne! Bardzo ładnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  3. Misterne wykonanie !!!Super!!! Bardzo mi się podobają :)
    A spiżarnia godna pozazadroszczenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Asieńko, śliczne te tulipanki!!! Ale dzisiaj jestem zachwycona tym bogactwem słoikowym w spiżarni!!! Ja też tak chcę:)
    Pozdrawiam cieplutko, pa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, zimy i ..wojny to ja bym się nie bała z takimi zapasami :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiu tulipanki piękne. W moim ogrodzie słoneczniki też przekwitły,teraz nimi cieszą się ptaszki które wydzióbują z nich ziarenka :) Masz okazałą spiżarkę,moje w tym roku ma mnie zapraw bo złamałam rękę i na dwa miesiące byłam uziemiona :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Tulipany cudne!!!A zapasy na pół wojska:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Tulipany są śliczne !!! Jesteś przygotowana na zimę patrząc na zawartość Twojej spiżarni. Miłego dnia .

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesliczne tulipany.Narobiłaś się tych słoików ,będzie co jeść w zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja spizarnia mnie urzekla.Szkoda ze tak daleko mieszkam , bo bym wykupila te smakolyki.A tulipanki i serduszko to raj dla oczu.Pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne tulipanki :)
    Z taką spiżarnią zima nie straszna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne te tulipanki, ja z moją córcią też uwielbiamy różowy i tulipany...
    A spiżarnia mnie zachwyciła
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Tulipanki są śliczne;) Świetne tkaniny;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne tulipany :-) Piękne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń