Wracam po długiej przerwie, tym razem z szytą bluzeczką. Wczoraj kupiłam tkaninę, a dziś mam gotową bluzeczkę. Prosta, bez wykroju, a bardzo cieszy. Sylwia przymierzyła i też taką chce, tylko mniejszą.
Dla mnie powstanie jeszcze z tej łączki.
Nie może zabraknąć moich kwiatków.
Pozdrawiam
Joanna
Super bluzeczka i jak szybko uszyta.Kwiaty pięknie kwitną.Miłego dnia
OdpowiedzUsuńBluzeczka świetna! Ogród zachwycający! Widać Asiu że wkładasz w niego całe serducho!
OdpowiedzUsuńna lato jak znalazł... pewnie przewiewna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńTeż bym taką chciała:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka.Na moje działce jeszcze nie kwitną rysy są później.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBluzeczka bardzo ładna.Moje irysy powoli już przekwitają.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSama tkanina jest ładna , a więc nie trzeba wymyślonego kroju . Łączki uwielbiam w letnich sukienkach i bluzkach. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudna, zwiewna. Czekam na łączkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, prosta, zwiewna bluzeczka! Śliczny materiał, ten drugi też super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczna bluzeczka! Zazdroszczę Ci umiejętności szycia, ale cóż, nie każdy moze być taką zdolniachą;) Czekam na łączkę.:)
OdpowiedzUsuń