czwartek, 2 czerwca 2016

Ruszyłam z szyciem

Wracam po długiej przerwie, tym razem z szytą bluzeczką. Wczoraj kupiłam tkaninę, a dziś mam gotową bluzeczkę. Prosta, bez wykroju, a bardzo cieszy. Sylwia przymierzyła i też taką chce, tylko mniejszą.

Dla mnie powstanie jeszcze z tej łączki.
 Nie może zabraknąć moich kwiatków.
Pozdrawiam
Joanna

10 komentarzy:

  1. Super bluzeczka i jak szybko uszyta.Kwiaty pięknie kwitną.Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluzeczka świetna! Ogród zachwycający! Widać Asiu że wkładasz w niego całe serducho!

    OdpowiedzUsuń
  3. na lato jak znalazł... pewnie przewiewna bluzeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też bym taką chciała:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna bluzeczka.Na moje działce jeszcze nie kwitną rysy są później.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bluzeczka bardzo ładna.Moje irysy powoli już przekwitają.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama tkanina jest ładna , a więc nie trzeba wymyślonego kroju . Łączki uwielbiam w letnich sukienkach i bluzkach. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna, zwiewna. Czekam na łączkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna, prosta, zwiewna bluzeczka! Śliczny materiał, ten drugi też super!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna bluzeczka! Zazdroszczę Ci umiejętności szycia, ale cóż, nie każdy moze być taką zdolniachą;) Czekam na łączkę.:)

    OdpowiedzUsuń