piątek, 20 lutego 2015

Mój mix

Powstały następne jaja. Duże to, aż 20cm ozdabianie przeciągnęło się na trzy dni, ale jestem z niego dumna.

Powoli powstają szydełkowe jaja. Dostałam jedno na wzór od dobrej koleżanki :)
 Miałam ułatwienie, a i tak ciągle coś zmieniam. Jeszcze na balonach, krochmalone Ługą zmieszaną z klejem wikolowym. Dużo ich jeszcze powstanie.
Pochwalę się jeszcze serwetką, była już na blogu, ale zanim zdążyłam ją ukrochmalić, przykleiły się do niej plamy z mazaka. Przeeżała ze dwa lata,  zlitowałam się nad nią, zajęło mi to tylko pół godziny i jest jak nowa.
 Tu widać zabrudzenie, które nie chciało zejść,
 tu już naddziergane, gotowe do połączenia, to było najgorsze.
Chyba umiem cerować szydełkiem?

Mam wiosnę w domu:)

I jeszcze ciasteczka dla Was, upieczone przez Sylwię.
Pozdrawiam
Joanna

25 komentarzy:

  1. Asiulka, jajo I klasa! Jesteś mistrzynią!!!
    Szydełkowe cudne! Podziwiam, tym bardziej że ja jakoś nie lubię robić takich przestrzennych. O serwetce już pisałam - przerobiłaś ja po mistrzowsku!!!
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, pychotka!!! A z takimi napisami smakują jeszcze lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przed chwilą podziwiałam tamte jajka i już następne są :)
    Następne piękne,widzę Twoje się suszą i są takie równiutkie,ja zawsze mam z tym problem,nigdy mi się nie udają i nie są takie twarde jak powinny być,dlatego w tym roku chcę zrobić inne,dziękuję że mogę odgapić od Ciebie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności:) Pozdrawiam. Dodaję blog do ulubionych:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie, że udało się nareperować serwetkę. Jest śliczna!
    Duże jajo rewelacyjne!!! Małe podziwiam za kształt, jak to udaje Ci się je tak równiutko zrobić!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna jaja :)
    Te na balonach delikatne jak pajęczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jajko prawie strusie i pięknie ozdobione.Serwetka cudna ,podziwiam umiejętności naprawcze.Ciasteczka od rana kuszą by sięgnąć choć po jedno do kawy.Pozdrawiam serdecznie Sylwię i miłego dnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne jaja!!! Szydełkowe dosć oryginalne!!! Serwetka naprawiona a wyglada jak nowa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super jajeczka ,przepiękne, no i ciasteczka też:)pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale super jajeczka ,przepiękne, no i ciasteczka też:)pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  11. Poszalałaś z jajcami, oj poszalałaś.
    Ciekawam gdzie ganiałaś za tym strusiem od pierwszego jajca.
    Reperacja serwetki wyszła Ci świetnie.
    Pozdrawiam i trzymaj się, bo u nas halny duje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jajo niesamowite! Te mniejsze też śliczne, delikatniutkie i bardzo kolorowe!
    No i bardzo Cię podziwiam, że umiesz tak zacerować serwetkę. Pierwszy raz coś takiego widzę:) No niestety ja czegoś takiego nie potrafię, a mam serwetę na stół poplamioną długopisem.
    Pozdrawiam serdecznie, częstuję się ciasteczkami i znikam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jajka rewelacja i ja takie chcę Asiu czy Ty masz takie owalne balony czy to wzorek taki idealny - zdradź tajemnice ;)
    Serwetka fajna i dobrze że uratowana , a ciasteczka superaśne mniam :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne jajeczka u Ciebie powstają.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. To pierwsze jajo jest niesamowite:) Szydełkowe kolorowe też super. Niezły pomysł na łatanie serwetki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jajeczka przecudne, bardzo mi się podobają.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne jaja :-)
    Jestem pełna podziwu dla Ciebie - rewelacyjny sposób na pozbycie się plam.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki za podpowiedź- tak myślałam że jajko trzeba stworzyć :))) A Twoje są przepiękne w tym delikatnym wzorku :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. WOW! To jajo jest boskie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Prace pierwsza klasa! rewelacja :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj cuda, cuda :) Balonowe piękne bedą

    OdpowiedzUsuń