Ostatnio powstał lniany szaraczek, ale to nie wszystko, skończyłam zazdrostki do kuchni, pokażę je na oknie przed Wielkanocą. Dziergam też ozdoby wielkanocne, a że nie lubię krochmalenia pokażę je za jakiś czas.
Pojawia się nowa okazja aby kogoś obdarować.
Licznik z ósemkami się zbliża, zabawa dla dotychczasowych obserwatorów:) i na terenie Polski:)
Na osóbkę, która złapie
licznik 88888 i pierwsza prześle skan licznika na adres szycie@onet.pl czeka niespodzianka:)
Życzę powodzenia:)
Pozdrawiam
Joanna
Jaki słodziak!!!!!!!! Uroczy:) Widzę że dozujesz nam przyjemności i nie chcesz pokazać wszystkiego od razu hehe.
OdpowiedzUsuńLicznika będę pilnowała;)Buziaczki:)
Bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na konkurs u mnie na blogu ;)
Fajny królisio. No i życze powodzenia odwiedzającym bloga.. bo ja niestety nie mogę wziąść udziału bo mieszkam za granicą :( No cóż.. nie dla psa kiełbasa ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życze udanej zabawy.
Ale z drugiej strony adresik polski też mam.. więc.. może spróbuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
Próbuj Madziu:) Aniu też:)
OdpowiedzUsuńJaki fajny króliczek:)
OdpowiedzUsuńSłodki jest!!! Zaciekawiłaś mnie tą zazdrostką, Asiu! Ja też nie cierpię usztywniać wrrrr:) A licznik, no cóż chyba to byłoby dla mnie zbyt piękne, już tyle prezentów mam od Ciebie:))
OdpowiedzUsuńŚliczny ten szaraczek .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:(:(:( Przegapiłam :(:(:(
OdpowiedzUsuńAle cudny! Słodziak!
OdpowiedzUsuń"Trochę" za późno tu zaglądam... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, przesympatyczny Szaraczek:)
OdpowiedzUsuń