wtorek, 11 lutego 2014

Do znudzenia

Dziś znów majty, zimy nie ma, a jest zapotrzebowanie na eskimoski.


Ja szyłam majty, a Sylwia w tym czasie robiła miłą i smaczną niespodziankę :)
Częstujcie się:)

 
Ostatnio kupiłam piękną azalię, czy wiecie jak ją pielęgnować aby urosła na piękne drzewko???


Pozdrawiam 
Joanna

11 komentarzy:

  1. Asiu, majtasy to po prostu hit!!!!!!!! Moja Andżela nie rozstaje się z nimi hihi.
    Tarta przepyszna,po cichutku uszczknęłam kawałek:)
    Z azalią nie doradzę Ci... u mnie doniczkowe nie rosną:(
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie dośc że pomysłowo, to jeszcze smacznie i wiosennie :)
    pozdrowienia dla zdolnej mamy i nie mniej uzdolnionej córki!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Majtasy piekne :) pizza pycha :) a mieszkasz w pieknych okolicach na pewno tam w lecie wroce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wychodza Tobie te kosmetyczki-rewelacyjne są.Pozdrawiam Was dziewczyny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne, takie milutkie! A moje dzieciaki właśnie marzą o pizzy:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale bombowe te Twoje majteczkowe kosmetyczki! Wspaniałe są. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. OOO jakie słodkie te majtalonki

    OdpowiedzUsuń
  9. Super mojtusię oo i pyszności same dobrze że jestem po obiadku hihi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne są takie cieplutkie:)

    OdpowiedzUsuń