sobota, 30 listopada 2013

Coś na mrozy

Zima już do mnie przyszła, ciepłe otulacze i czapki się dziergają.


Ten dla mojej 4-letniej bratanicy, powstanie jeszcze czapka i rękawiczki.

 Beret jest już u zadowolonej właścicielki, Sylwia też taki sobie zażyczyła, już się dzierga.

Powstała pierwsza świąteczna kartka, bez weny i potrzebnych materiałów trudno się je robi.

Fotka dla tych, co nie mają śniegu.

W następnym poście będą ozdoby świąteczne, głównie anioły, pokażę je jak wrócą od fryzjera.
Pozdrawiam
Joanna

18 komentarzy:

  1. Super ocieplacze na chłodne dzionki:)I fajna karteczka:)Ale fajnie,że masz już śnieg:)Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ocieplacze, ale berecik pierwsza klasa. Ja na kartki kompletnie nie mam weny i w tym roku nie będę ich robić. Musiałabym nieć ogromną ilość, więc rezygnuję. Pozdrawiam Joasiu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Joasiu. Ocieplacze cudowne i zapewne cieplutkie. A zamiast deszczu, przydałby się śnieg. Pogodę mamy paskudną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze otulacze, a niebieski to po prostu cud miód! Berecik tez świetny, ale ja za nakryciami głowy nie przepadam, w sumie to ich w ogóle nie noszę, ale Sylwia ma z Tobą fajnie, niech korzysta hehe.
    Karteczka urocza - Ty robiłaś?
    Ogród pod śniegiem bajkowy, podeślij mi trochę, bo nie trawię tego mojego dżdżystego widoku.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe ocieplacze!!!Bardzo ładne kolorki!
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cuda! Czapa jest obłędna.
    Jeżeli masz chęć to zapraszam na misiową wymiankę. Dziś ostatni dzień zapisów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki masz śnieg, aż czuje się święta! Fajne te opaski, w tej różowej ciekawy wzór. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś nie mogę dodać komentarza!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne,a zimę widać u ciebie,u nas czarno,było trochę śniegu ale się stopił i dobrze bo nie lubie tak duzo sniegu.A pozatym nie ma jeszcze gwiazdki.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. znaczy się ... fociak ze śniegiem dla mnie... hihi
    bardzo ładne otulacze... berecisko też mi się podoba bo ma... pompon...
    serdeczności Joasiu

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam otulacze ale zawsze zrobię coś nie tak... Twoje są śliczne! A u nas na południu nie ma śniegu...
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  12. O! Zdjęcie dla mnie, bo u nas nie było i nie ma jeszcze śniegu:)Ten czarny berecik mi sie podoba bardzo!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo! Jakie fajne te otulacze! szczególnie podoba mi się ten niebieski. Fajną masz zimę:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajne !!! Otulacze mają ciekawe wzorki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne otulacze ;) Zmiksowałabym je, robiąc na niebiesko ten różowy ;p Gratulacje pierwszego utrzymującego się śniegu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten różowy jest boski! uwielbiam warkocze:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super ocieplacze , a u mnnie sniegu juz nie ma,,,

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne kolory , piękne wzory!!! Niestety, zima jest piękna kiedy się siedzi w ciepłym domku i patrzy przez okno :)

    OdpowiedzUsuń