To przecudna paczuszka, o której pisałam wczoraj.
A przesłała ją Gosia z bloga To co lubię w ramach zabawy Podaj dalej
Marzyłam o papierowej wiklinie od dawna, Gosia spełniła to marzenie.
Jak je zobaczyłam, to nie mogłam uwierzyć, że są z papieru, wykonane są z wielką precyzją, pięknie ozdobione. Planowałam, że jak będę mieć chociaż jedną rzecz z papierowej wikliny, to będę mogła skusić się o skopiowanie. Teraz wiem, że to nie będzie takie proste. Gosia postawiła wysoko poprzeczkę.
Zapraszam do podziwiania.
Mały koszyczek.
A tu większy.
Piękne serwetki do decu.
I jeszcze coś dla podniebienia, a z nici powstaną świąteczne ozdoby.
Kochana Gosiu, ślicznie dziękuję za cudny prezent, bardzo, bardzo mi się podoba :))))
Domyślam się, że zazdrość Was skręca. Aby nie było Wam przykro organizuję zabawę Podaj dalej u siebie.
Zasady skopiowałam od Gosi, mam nadzieję, że się nie pogniewa.
- Musisz posiadać własnego bloga.
- Pierwsze 3 osoby, które umieszczą pod tym postem komentarz, w którym zgłoszą chęć wzięcia udziału w zabawie i podadzą swój ulubiony kolor, otrzymają ode mnie:
- ręcznie robiony upominek,
- słodkości,
- przydasie.
- Niespodzianki zostaną wysłane w ciągu 3 miesięcy.
- Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę kolejnym 3 osobom na prezent - od Ciebie.
**********************
Przepraszam, że ten post piszę tak późno. W pracy miałam zwariowany dzień i po powrocie musiałam troszkę odsapnąć. Chyba się starzeję :(
Nie mogę uwierzyć, że nikomu nie udało się złapać licznika 33333 :(
Cóż, okazja na niespodziankę jeszcze będzie, bo niedługo 2222 komentarz. Ciekawa jestem kto go napisze. Myślę, że wiecie, że lubię Was obdarowywać... coś jeszcze wymyślę.
Pozdrawiam
Joanna
Pewnie już mnóstwo osób się zgłosiło. Ale jeśli nie, to ja jestem chętna :-)
OdpowiedzUsuńJa jestem chętna do zabawy:)
OdpowiedzUsuńCudowności dostałaś;)
OdpowiedzUsuńUdało mi się:)Ale się cieszę:)A kolorki,które lubię to zielony,brązowy,fioletowy:)
OdpowiedzUsuńAle cudne prezenty dostałaś!!! Ja do papierowej wikliny przymierzam się już chyba z rok:) podejrzewam, że rurki moje nie nadają się już do plecenia:) pewnie porozklejane bidulki:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i spokoju życzę:)))
jesli jest miejsce to z mila checia sie zapisuje;)
OdpowiedzUsuńświetny prezencik, podziwiam :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńAleż mi miło:) Trzymam kciuki za Twoje koszyczki!
OdpowiedzUsuńŚliczny prezencior! Też przymierzam się do papierowej wikliny, rurki sterczą w wazonie...może w końcu coś sklecę hihi:)
OdpowiedzUsuńUps, zapomniałam jeszcze napisać, że miechunkę mam i nie chcę...chyba że masz peruwiańską??? czyli z jadalnym owocem???
OdpowiedzUsuńAle różanie będzie u Ciebie. Sliczne koszyki.Spróbowałam i wcale nie jest to takie łatwe.
OdpowiedzUsuńAsiu, czyli masz peruwiańską, więc chcę, bardzo chcę!!! Wpisz w google i poczytaj o niej - u nas nie przetrwa zimy, więc wsadź ją lepiej w donicę i trzymaj domu:)
OdpowiedzUsuńTo przykryj ją dobrze:)
OdpowiedzUsuńsuper koszyczki i fajne prezenciki:)
OdpowiedzUsuńKoszyki sa niesamowite i przepiekne. Już nie raz myślałam o tym by spróbować sił w papierowej wiklinie ale odwagi mi brak ;)
OdpowiedzUsuńnie znam dokładnie zasad tej zabawy ale chętnie bym się przyłączyła
OdpowiedzUsuńtereska666.blogspot.com
Śliczne koszyczki i nie tylko .. dostałas ...A na zapowiedziane ozdoby juz czekam ,,
OdpowiedzUsuńcześć Joasiu ...
OdpowiedzUsuńśliczne prezenciory dostałaś ... chyba z lekka zazdraszczam Ci koszyczka ...
Faktycznie śliczne prezenty dostałaś :) Nie mogę się już doczekać świątecznych ozdób! :)
OdpowiedzUsuńhiperbola(at)onet.pl
I Ty i córcia macie szczęście do pięknych prezentów! Koszyczki z wikliny są perfekcyjne!!!
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście nie zdążyłam się zapisać, to wszystko przez ten czas, a właściwie jego brak
OdpowiedzUsuńAsiu prezenty śliczne.
Pozdrawiam:)
super koszyczki i świetna zabawa:)
OdpowiedzUsuń