Wczorajszego posta pisałam chwilę przed wyjściem do pracy. Maję też kończyłam w ostatniej chwili. I dopiero w drodze przypomniałam sobie, że o czymś zapomniałam, ale o tym później.
Taki widoczek uchwyciłam o świcie... budzące się obłoki
A tak było pół godzinki później, piękny dzień i piękne oznaki jesieni
I Maja, której niczego już nie brakuje, no może Gucia.
Pierwsza osoba, która napisze, o czym zapomniałam jeśli zachce dostanie coś. A tym czymś będzie materiał.
Zapraszam do zabawy komentujących i obserwatorów.
Zapraszam do zabawy komentujących i obserwatorów.
Jutro pokażę kilka materiałów, może zechcecie się powymieniać.
*******
A teraz prezenty, które ostatnio dostałam.
Śliczne i przydatne kosmetyczki od Agnieszki, która kiedyś dostała coś ode mnie.
Aguś, dając nie oczekuję niczego w zamian. Ale dziękuję za cudny i niespodziewany prezencik. Miałam tylko problem z odgadnięciem nadawcy, stare posty zniknęły i nie mogę Cię odszukać.
To małe cudeńko służy jako portfelik na drobne, jak panie w sklepie patrzą z zazdrością, to mi się serce raduje... że to moje :))))
*******
A wczoraj dostałam cudny prezencik od tynki z bloga Przez krótką chwilę...
Justynko, ślicznie dziękuję za cudne serwetki :))
*********
Dziękuję za zainteresowanie moją wodą. Mam studnię pełną wody i oby tak było zawsze.
Studnia jest wykopana na 6 metrach i ma rezerwowy zbiornik, razem mam 3 metry wody:))))
Aby podłączyć hydrofor w domu, trzeba było w podłodze w spiżarce zrobić dziurę, przekopać pod fundamentem, pełno było gruzu i ziemi. Jeśli chcecie to obfocę moją spiżarkę, oczywiście jak wszystko wróci na miejsce.
Dziękuję, że chociaż było mnie tu tak mało cały czas do mnie zaglądacie i piszecie :))))
Pozdrawiam
Joanna
A jak się nazywa to coś co mają na głowie pszczoły i nie tylko ...?
OdpowiedzUsuńBo to nie są różki prawda...?
No o czymś tym zapomniałaś :-)
Piękne widoki i cudne prezenty.
Pozdrawiam serdecznie.
P.s.
Czułki :-)))
Śliczna Maja:) pojawiły się czułka u niej:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierwsza była Kasia i chociaż nie napisała, że to czułka, to dokładnie je opisała. Miniśka zaś napisała. Materiału wystarczy dla Was obu. Jeśli go chcecie to zapraszam jutro, będziecie mogły sobie wybrać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiekne widoczki i niezwykle prezenty
OdpowiedzUsuńAle super. Portfelik: też zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńTyle slicznych serwetek dostałs . oj będzie sie działo u ciebie ...
OdpowiedzUsuńMaja śliczna , widoczki prześliczne ..
Jeszcze raz dziekuje za materiały ...
Oczywiście ja czekam na fotki ze spiżarki,bo sama jestem w trakcie budowy więc dla mnie takie foteczki to jak świeża karma :) Kochana Joasiu paczuszka dotarła i pod sufit skaczę ze szczęscia bransoletka sliczna materiały cudne,a ja z dwoma guzami na głowie od tego skakania i z tego powodu okłady na dłowę z lodu kładę,a w suficie pęknięcia powstały ;))) Buziaczki :***** Majka wyszła super ale przydałby się jej gucio bo sama jakaś taka smutnawa bidulka :*
OdpowiedzUsuńPiękne obłoczki,fajnie mieć takie widoki :) Cieszę się, że prezent się spodobał :)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki i prezenty.
OdpowiedzUsuńDorób Gucia dla Maji, żeby nie było jej smutno.
Niestety jak się pracuje, to na zgadywankę już za późno (ale wiedziałam hahaha.
Pozdrawiam:)
Piękne prezenciki i pszczółka urocza :)))
OdpowiedzUsuńMaja śliczna:)Widoki też:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! I super pszczoła ci wyszła, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper widoczki i Maja exstra i chyba, brakuje jej tego Gucia
OdpowiedzUsuńu mnie też jesiennie ... coraz bardziej zimno ...
OdpowiedzUsuńbardzo ładne prace Tynka robi