Strój regionalny, który w całości szyłam sama. Najtrudniejszy był haft, sznurek sutasz miałam w rękach pierwszy raz, palce były pokłute. Ale co tam palce, efekt był. Córka podczas bierzmowania wyglądała rewelacyjnie, chyba tylko Ona miała nowy strój. A ja pękałam z dumy, że sobie poradziłam.
Dziękuję za miłe komentarze :))))
Ściskam mocno :)
Joanna
Piękny, te hafty... Pracuś jesteś i to zdolny :)
OdpowiedzUsuńWyszedł cudowny! najładniejszy strój spiski jaki widziałam, a że też jestem ze Spisza, wiem co mówię:) niestety nasze nadają się bardziej na zimę:D
OdpowiedzUsuńprzy okazji, córka ma prześliczne włosy:)
Ale ślicznie normalnie się napracowałas przy tym stroju,ale było warto:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńStrój jest śliczny ale modelka ze swoimi długimi włosami przesliczna :)
OdpowiedzUsuńzdolna z Ciebie kobitka :)
OdpowiedzUsuńśliczny strój ... w Białymstoku preferowane tylko i wyłącznie Alby ... i chyba dobrze
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Kawał dobrej roboty !!!
OdpowiedzUsuńStrój jest przepiękny.
Pozdrawiam
O matulu- jakie cudo- aż nie wierzę, ześ to wszystko sama- jest wspaniały!!!
OdpowiedzUsuńStrój jest cudny:)Podziwiam z zachwytem:)
OdpowiedzUsuńJuz poprzednio pisałam, że suknia jest śliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dzięki za udział w wymiance.
Joanno strój cudny,nic dziwnego że byłaś dumna :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego że byłaś dumna!!
OdpowiedzUsuńPiękny jest!!! Idealny w każdym calu :))
Niesamowita praca - jesteś najlepsza :):)
OdpowiedzUsuństrój wyszedł przepięknie, wszystko razem prezentuję się idealnie :)
OdpowiedzUsuńpamiętam zdjęcia z poszczególnych etapów i te sąsiadki,którym szczęki opadły do ziemi. jeszcze raz mówię-strój rewelka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I to jest właśnie Mistrzostwo Świata!!! Przepięknie uszyte, zdolniacho:))) Pozdrawiam cieplutko w deszczowy, zimny dzień
OdpowiedzUsuńNo co tu powiedzieć... Szykowny strój! Masz powód do dumy. Gratuluję wytrwałości.
OdpowiedzUsuńCudo nie wiem czemu ale bardzo lubię takie stroje ludowe:)
OdpowiedzUsuńMój syn tańczy Spisz z zespołem ludowym, więc wiem jak ten strój wygląda w realu . Samej uszyć to coś niesamowitego i wielkie zdolności. Podziw wielki! Ewa
OdpowiedzUsuńłał ale cudo stworzyłaś , podziwiam zdolna z Ciebie dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńNo strój wygląda prześlicznie, napewno pięknie się prezentował :)
OdpowiedzUsuńLubię tradycję i podziwiam tych, którzy jeszcze w dzisiejszych czasach chcą ja podtrzymywać; śliczny strój, a tak na marginesie to zastanawiam się nad samodzielnym uszyciem alby (jak maszynę uda się naprawić i jak starczy mi cierpliwości i odwagi do takiego przedsięwzięcia) na Komunię dla syna, albo przynajmniej wykonanie elementów ozdobnych -haftowanych
OdpowiedzUsuń